Ludzie nie maszyny. Jak przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu w IT?
Na problem wypalenia zawodowego w branży IT po raz pierwszy naprowadził mnie Netflixowy serial „Playlista”. To fabularyzowana opowieść o początkach Spotify: o startupie, który tworząc platformę streamingową, zrewolucjonizował branżę muzyczną. W czwartym odcinku „The Coder” poznajemy historię Andreasa Ehna, CTO Spotify, programistę-geniusza i dążącego do perfekcji idealistę. W filmie pokazano nie tylko jego wielki talent analityczny, ale także wrażliwość, refleksyjność, pracowitość i oddanie celowi. Obserwując styl pracy Andreasa w bardzo wymagającym środowisku, widziałam narastający kryzys i… proces wypalania się człowieka.
Dziś rewolucja technologiczna jest tak rozpędzona, że w zasadzie nie ma już kawałka bliższej lub dalszej nam rzeczywistości bez cyfrowego napędu. Innowacje na miarę Spotify powstają każdego dnia, za pomocą software’u sterowane są rakiety, samochody i odkurzacze. Jednocześnie wyniki różnych badań (m.in badania Talents Internatonal, Just Join IT i TwójPsycholog.pl, Awareson czy Haystack Analytics) każą bić na alarm: branża IT się wypala!
Jak wypalają się specjaliści IT?
Jeszcze dekadę temu problem wypalenia wiązano głównie z zawodami pomocowymi jak ochrona zdrowia, nauczyciele, aktywiści. Dziś już wiemy, że ten problem dotyczy wielu branż i środowisk, w tym IT. Z raportu “Wypalenie Zawodowe w IT 2022” przygotowanego przez Just Join IT i portal TwójPsycholog.pl wynika, że ponad 70% specjalistów z branży technologicznej rozpoznaje u siebie objawy wypalenia zawodowego. Najczęściej wymieniane objawy to: brak energii i motywacji do działania, spadek koncentracji, trudność w skupieniu się na zadaniach oraz wzrost rozdrażnienia i irytacja. Nacisk na wydajność, presja czasu, praca zdalna, konieczność ciągłego rozwoju – to tylko te niektóre zmienne wpływające na wypalenie. Andreas Ehn nie tylko pracował non stop, nieustannie doświadczał też przeciążenia pracą. Funkcjonował w trybie „on demand” podejmując liczne próby sprostania wygórowanym oczekiwaniom. Zmienne zasady, nietransparentna komunikacja, brak adekwatnego uznania oraz bezwzględne zachowanie założyciela firmy dodatkowo przyczyniały się do stopniowej utraty poczucia kontroli i sensu. Inne znaczące objawy jakie towarzyszą wypaleniu to kłopoty ze snem, bezsenność, bóle głowy i pleców, porzucanie innych ważnych zajęć – w tym rekreacyjnych – na rzecz pracy, zaniedbywanie relacji, utrata zainteresowania seksem, spadek kontroli nad reakcjami emocjonalnymi.
Emocje – temat tabu w IT
Chociaż problem w branży IT narasta, wciąż łatwiej jest powiedzieć o bolącym nadgarstku niż o destrukcyjnych emocjach, z którymi trudno sobie poradzić samodzielnie. Według Światowej Organizacji Zdrowia wypalenie zawodowe przyczynia się do pogorszenia stanu zdrowia i jest podstawą do udzielenia pomocy medycznej oraz kompleksowego wsparcia psychologicznego. W klasyfikacji Chorób i Zaburzeń WHO wskazuje też stan znacznego wyczerpania, które może obejmować spektrum objawów i dolegliwości, m.in. lęk, obniżony nastrój, spadek motywacji. Jego przyczyny mają bezpośredni związek ze środowiskiem i warunkami pracy.
Ok. 60% badanych deklaruje, że firmy z różnych branż (branża hi-tech wypada tu bardzo podobnie) w żaden sposób nie wspierają pracowników w zakresie zdrowia psychicznego.
Praca zdalna – pułapka złotego Graala
Od czasów pandemii praca zdalna, która do tej pory stanowiła przywilej dla wybranych, stała się egalitarną formą świadczenia usług na rzecz pracodawcy. Oszczędność czasu traconego na dojazdy, autonomia w organizacji pracy, możliwość elastycznego łączenia życia zawodowego z prywatnym to niewątpliwe zalety, ale jednocześnie pewnego rodzaju pułapka. Praca zdalna w pewnych sytuacjach oznacza brak oddzielenia sfery prywatnej od zawodowej, a w przypadku wielu specjalistów IT wiąże się z pracą do późnych godzin nocnych. Z raportu Awareson wynika, że ponad normę pracuje 40% specjalistów IT, w tym blisko 10% z nich ponad 50 godzin tygodniowo. Z kolei badania Talents International pokazują, że 32% ludzi z branży ma problem z rozdzieleniem pracy i życia prywatnego. To efekt niedoboru ekspertów IT i ciągłego wzrostu zapotrzebowania na ich pracę. Dodatkowo w tej branży, jak w żadnej innej, powiedzenie Goethego „jak się nie rozwijasz to się cofasz”, sprowadza się realnie do dodatkowych godzin poświęconych na zgłębianie nowych rozwiązań. Przeciążenie pracą stanowi więc miks formy wykonywania pracy, liczby zadań i potrzeby ciągłego uczenia się. Do tego dochodzą cechy osobowościowe i indywidualne predyspozycje, które – uogólniając – często występują w branży IT.
Predyspozycje do wypalenia w IT.
Trop pierwszy: izolacja.
Bez względu na to, jak bardzo technologia wspiera nas w codziennym życiu, biologicznie wciąż jesteśmy predysponowani o funkcjonowania w stadzie i czerpania z jego zasobów. Kiedyś izolacja była formą torturowania drugiego człowieka. Dzisiaj często fundujemy ją sobie sami, narażając się na samotność i utratę relacji. Pewnym symbolem naszej epoki jest Ministerstwo ds. walki z samotnością, które w 2019 roku powstało w Wielkiej Brytanii. Cechująca się fizycznym dystansem praca zdalna, przyczynia się do anonimowości i zmniejsza szanse na bycie docenionym. W połączeniu z coraz bardziej popularną pracą na kontrakcie oraz poczuciem słabej więzi z pracodawcą, ta izolacja może prowadzić do tzw. załamania wspólnoty, które stanowi jeden z czynników wpływających na wypalenie zawodowe.
Trop drugi: samotność mężczyzny.
Branża IT to obszar zdominowany przez mężczyzn, a ci mają zwykle więcej trudności w kształtowaniu satysfakcjonujących relacji. Amerykański psycholog społeczny Roy Baumeister rozróżnia kobiecy i męski styl budowania relacji. Według niego kobiety tworzą kilka silnych i zażyłych więzi społecznych, o które aktywnie dbają. Z kolei mężczyźni budują wiele, ale za to słabszych i powierzchownych więzi. Praca zdalna dla wielu mężczyzn staje się okazją do rozluźniania tych kontaktów oraz wzmacnia dążenie do „samowystarczalności”. Tak niechętnie rozważany dziś powrót do biura, to okazja do wznowienia zaniedbanych relacji i rozmów. Warto wiedzieć, że wymiana informacji to nie jedyna korzyść, jaką mamy z kontaktów „twarzą w twarz”. Badania pokazują, że uścisk dłoni czy poklepanie po plecach łagodzą fizjologiczną reakcję na stres, a nawet pomagają zwalczać infekcje i stany zapalne. Może więc, jak lubią myśleć introwertycy, „maszyny są bardziej przewidywalne”, ale to w realnym kontakcie z ludźmi następuje autentyczna wymiana, która otwiera możliwość dawania i otrzymywania wsparcia.
Trop trzeci: pasja po łacinie oznacza cierpienie.
Andreas Ehn odczuwał satysfakcję, kiedy z „chaotycznego świata powstaje coś doskonałego”. Był perfekcjonistą i pracował z pasją. Badania HBR potwierdzają, że jeśli pasjonuje nas to, co robimy zawodowo, to doświadczamy mniej stresu, jesteśmy bardziej produktywni, a przy okazji – szczęśliwsi i spełnieni. Ale… zawsze jest jakieś „ale”. Pasja może też być „turbo dopalaczem” wypalenia zawodowego. Za jej sprawą rzadziej odpuszczamy, poświęcamy więcej energii na udoskonalenie i szukanie nowych rozwiązań. Brzmi super, ale nie jest bezkosztowe – wiąże się z większym wysiłkiem i w rezultacie – większym zmęczeniem. Pracując z pasją pracujemy często z poświęceniem, jesteśmy w stanie przeznaczyć więcej czasu na zadania, trudniej jest wyłączyć myślenie o pracy w czasie wolnym. Nie bez powodu po łacinie pasja oznacza… cierpienie.
Społeczny koszt wypalenia zawodowego jest wysoki. Osoby, które go doświadczają przechodzą kryzys, który prowadzi o prób rozładowania napięcia (sięganie po alkohol i inne używki, sporty ekstremalne), spadku odporności psychofizycznej, rozpadu życia rodzinnego (narzeczona Andreasa ostatecznie odchodzi od niego) i egzystencjalnego poczucia zagubienia. Z poziomu organizacji kosztem jest spadek zaangażowania cennych specjalistów lub nawet ich utrata. Aby skutecznie przeciwdziałać wypaleniu należy podejmować działania – z poziomu człowieka i organizacji – wspierające zdrowie i odporność psychiczną w miejscach pracy.
Jak przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu w IT
Z poziomu człowieka, który boryka się z wypaleniem (lub mu to grozi):
- wypracuj swoje osobiste strategie radzenia sobie ze stresem,
- szukaj zdrowych i adaptatywnych sposobów odreagowania napięcia po trudnym dniu (np. wysiłek fizyczny, sport, świadomy odpoczynek, ekspresja emocji),
- pilnuj, aby kończyć dzień pracy i nie przekraczaj 8 godzin pracy dziennie,
- jeśli pracujesz zdalnie – wprowadź rytuały umożliwiające oddzielenie pracy od sfery prywatnej,
- dbaj o jakościowy odpoczynek,
- jeżeli masz skłonność do brania na siebie zbyt dużo zadań (jakościowo, ilościowo) sprawdź, czy nie przeceniasz czasu jaki masz na wykonanie wszystkich oszacuj też koszt osobisty związany z pracą ponad miarę,
- trenuj asertywność, umiejętność delegowania,
- intencjonalnie kieruj uwagę na wspierające doświadczenia i emocje (wdzięczność, docenienie siebie i innych),
- ustawiaj sobie inne cele poza pracą, dbaj o swoje pasje i nie rezygnuj z zajęć rekreacyjnych i hobbistycznych,
- wzmacniaj odporność psychiczną – daj sobie prawo do błędu, naucz się szukać wsparcia, dbaj o samorozwój,
- świadomie planuj dni bez pracy i dbaj o momenty po pracy – bez dostępu do poczty i firmowych komunikatorów,
- poszukaj fachowego wsparcia, jeśli czujesz, że Twoje sposoby radzenia sobie przestały być skuteczne,
- buduj więzi i dbaj o relacje!
Z poziomu organizacji znaczenie ma:
- budowanie kultury, w której ludzie czują się bezpiecznie, mogą mówić o swoich słabościach i wzajemnie się wspierać,
- tworzenie komfortowych warunków pracy: m.in. kontrola obciążenia jakościowego i ilościowego pracą, uznanie prawa do regeneracji i odpoczynku, rezygnacja z kultury pracy typu ASAP,
- kultura pracy ukierunkowana na dobrostan w organizacji,
- transparentna komunikacja, kultura feedbacku,
- rozwój liderów i kadry menedżerskiej ukierunkowany na rozpoznawanie i radzenie sobie ze stresem, przeciążeniami i kryzysami zdrowia psychicznego (u siebie i w zespołach),
- wsparcie osobowości typu high-flyer,
- zarządzanie ukierunkowane na efektywność, a nie na eksploatację,
- systemowe rozwiązania wspierające radzenie sobie ze stresem w miejscu pracy,
- profilaktyka wypalenia zawodowego – świadomość i rozumienie zjawiska, umiejętność rozpoznawania symptomów i reagowanie na nie, zanim proces wypalania się rozkręci.
Pobierz raport Awareson „Kto tu dyktuje warunki? Rynek pracy IT i SAP 2024”
SPRAWDŹ JAK WSPIERAMY FIRMY W BUDOWANIU ZESPOŁÓW IT I SAP.
CHCESZ SIĘ ROZWIJAĆ ZAWODOWO W OBSZARZE IT LUB SAP? SPRAWDŹ NASZE OFERTY.
Autorka: Danuta Rocławska, psycholożka i praktyczka biznesu specjalizująca się w tematyce wypalenia zawodowego, autorka projektu wypalenie_bez_tajemnic (ig).
Współpraca: Anna Jaglińska-Prawdzik, Head of Marketing w Awareson.