Blog

Jak się dać znaleźć rekruterowi IT? Dobry profil na LinkedIn to podstawa. Jak go ulepszyć?

Znalezienie pracy w branży IT można sobie ułatwić. Jednym z pierwszych kroków, które powinniśmy podjąć jest aktualizacja profilu na LinkedIn. Co powinno się w nim znaleźć? Dlaczego istotne są odpowiednio umieszczone słowa kluczowe, określenie tego, jak wyobrażamy sobie rozwój kariery zawodowej, a nawet klarowne poinformowanie, że jesteśmy otwarci na zatrudnienie?

 

Szukanie pracy w branży IT warto rozpocząć wcześnie, najlepiej jeszcze wtedy, gdy mamy pracę i wcale się o nią nie martwimy. Zwolnienia na rynku IT wciąż nie są masowe, ale zdarzają się. Dlatego warto dmuchać na zimne i mieć przygotowaną strategię.

 

LinkedIn, czyli twój klucz do kariery. Daj się znaleźć rekruterowi. Zobacz, jak szuka pracownika

O co warto zatroszczyć się w pierwszej kolejności? O aktualizację naszego profilu na platformach takich jak LinkedIn. Ten portal jest jednym z podstawowych narzędzi rekruterów, którzy wyruszają na „kadrowe łowy”. Profil warto więc odświeżyć, umieścić z nim wszystko to, co konieczne. Co jednak powinno się znaleźć w naszym profilu, a co warto pominąć?

 

Słowa kluczowe są… kluczowe.

Pierwsze o czym musimy pamiętać, to słowa kluczowe. Znajdują się w kilku miejscach w serwisie, jednym z najważniejszych jest podstawowy opis pod nazwiskiem. Warto, by przedstawiał nie tylko naszą aktualną pozycję zawodową, ale to, w jakim kierunku chcemy się rozwijać. Taki opis nie może być zbyt szeroki – „software engineer” nie powie o nas w zasadzie niczego potencjalnemu pracodawcy. Słowa kluczowe pojawiają się też w polu „About”.

W tym polu możemy też wyjaśnić, powody, dla których szukamy nowych wyzwań. A nawet wyjaśnić, że jesteśmy w okresie wypowiedzenia.

 

„Experience”, „Education”, „Skills”. Co umieścić w tych polach?

To, na co zwracają uwagę rekruterzy to oczywiście nasze doświadczenie. Osoby o większym bagażu nie muszą jednak opisywać bardzo szczegółowo wszystkich. Te np. sprzed dekady będą mieć mniejsze znaczenie dla pracodawcy chociażby z uwagi na zmieniające się technologie. Warto wybrać więc kilka – 3-4 – pozycje, które opiszmy w sposób znacznie bardziej szczegółowy. Okres, który opisujemy dokładnie nie powinien przekraczać 5-6 lat. W przypadku starszych doświadczeń zawodowych warto podkreślić naprawdę istotne osiągnięcia.

 LinkedIn wprowadził niedawno nową funkcję, która pozwala w polu „Experience” wyszczególnić umiejętności wykorzystane przy danym projekcie. Te umiejętności, które znajdują się też w polu „Skills”. Z poziomu użytkownika wyświetlają się trzy, ale rekruterzy zwracają uwagę na wszystkie – warto więc je uzupełnić, pamiętając, że wiele z nich działa jak słowa kluczowe. Nie powinno ich też być za dużo – w przypadku mid developera ok. 20 wydaje się optymalną ilością. Słowa kluczowe i umiejętności powinny być opisane w języku angielskim, bo to on jest standardem w branży – wielu potencjalnych pracodawców to przecież firmy zagraniczne.

LinkedIn umożliwia też opisywanie zdobytych certyfikatów w sekcji „Education” . W wielu przypadkach mogą one nawet kierować do konkretnej strony, zawiera nr certyfikacji z dokładną datą ważności. W tym polu warto też zaznaczyć odbyte szkolenia.

 

Znasz języki? Angielski to „must have”, ale znajomość innych też jest ważna

Znaczenie ma znajomość języków. I o ile język angielski jest niezbędny, to spore znaczenie ma też nawet podstawowa znajomość innych – na przykład języka niemieckiego. Nawet jeśli ogranicza się do umiejętności takich jak czytanie dokumentacji.

Wszystko to, co opisuje nasze umiejętności, doświadczenie. Upewnijmy się, że zakres naszych obowiązków, opis projektów, które realizowaliśmy, poziom znajomości języka obcego, jest aktualny. Koniecznie trzeba też zaktualizować listę zdobytych certyfikatów, umiejętności zawodowych.

 

Siła rekomendacji. Tak pozwolisz znaleźć się rekruterowi

Istotne są także rekomendacje. Warto je zdobyć, gdyż potwierdzają nasze umiejętności. Nie ma przy tym szczególnego znaczenia, jeśli tego typu informacje zostaną przez nas uzupełnione w krótkim czasie – dla potencjalnego pracodawcy ważniejsze są same rekomendacje, a nie czas zaktualizowania profilu. Polecenia mają olbrzymią moc. Zapewniają szybszy proces rekrutacyjny, ułatwiają dotarcie do szerszego grona osób decyzyjnych, przynoszą też korzyści finansowe. W tym m.in. bonusy za polecenie pracownika. O polecenia można poprosić – w sytuacji, w której już wypowiedzenie otrzymaliśmy nie jest to dla następnego pracodawcy żadnym problemem. Polecenia zwiększają też naszą wiarygodność, a ta dla pracodawcy bywa bezcenna.

Pamiętajmy, że rekruter nie może zgubić się w oceanie danych – czasami mniej znaczy więcej.  Podkreślanie swoich doświadczeń ma też szczególne znaczenie, gdy jesteśmy pomiędzy poziomem juniora i mida, czy mida i seniora. O tym, jak rekruter będzie oceniał nasze CV warto pamiętać też przez całą drogę zawodową. Nie służą nam bardzo częste i szybkie zmiany pracodawców. Jeśli odeszliśmy z kilku firm po kilku miesiącach, trudniej będzie przekonać pracodawcę, że warto w nas inwestować. Warto więc ćwiczyć wytrwałość i dążyć utrzymania miejsca pracy przez co najmniej dwa lata.

 

Profil z ze zdjęciem czy bez?
Osobną kwestią jest kwestia zdjęcia. Dość popularnym trendem jeśli chodzi o CV jest usuwanie fotografii. A jak to wygląda w przypadku profilu na LinkedIn? Fotografia zawsze pomaga zrozumienie, z kim się rozmawia. Warto, by na profilu i w CV zdjęcie było dopasowane do branży/stanowiska (w IT nie ma potrzeby, żeby być na nim w garniturze i pod krawatem) i profesjonalne – kadr z wakacji, w kapeluszu, okularach, może robić wrażenie na portalu czysto społecznościowym, ale nie, gdy szukamy pracy.

 

Szukasz pracy? Powiedz to jasno i wyraźnie

LinkedIn umożliwia też klarowne wyrażenie naszej intencji dotyczącej poszukiwanie pracy. Dostępna jest nakładka „Open to work”. Oprócz jej zastosowania warto wprost napisać, jakie oferty pracy nas interesują.

 

Nie zapomnij o starym poczciwym CV. Miej je gotowe

Kluczowe jest też CV. Stare jak świat narzędzie nie ulega za bardzo modom. Powinno być przejrzyste i czytelne. Prostota, precyzyjne podsumowanie drogi zawodowej, projektów, certyfikatów, języków, są istotne dla przyszłych pracodawców. CV również powinno zawierać jasne informacje o tym jak wyobrażamy sobie dalszy rozwój drogi zawodowej – dobrym miejscem, by tego typu dane umieścić jest sekcja „About”. Warto dokument opracować wcześniej, by nie musieć się spieszyć, gdy rekruter się do nas odezwie, albo pojawi się oferta z krótkim terminem rekrutacji.

Znalezienie pracy w branży IT, jak widać, można sobie ułatwić. Warto po prostu wykorzystać doświadczenia tych, którzy poszukiwaniem specjalistów zajmują się na co dzień.

 

 

SPRAWDŹ JAK WSPIERAMY FIRMY W BUDOWANIU ZESPOŁÓW IT I SAP.

CHCESZ SIĘ ROZWIJAĆ ZAWODOWO W OBSZARZE IT LUB SAP? SPRAWDŹ NASZE OFERTY.