Blog

Jak znaleźć pracę w branży IT? Skuteczny sposób w pięciu prostych krokach. Tak nie przegapisz 70% ofert.

Zwolnienia w branży IT to wciąż rzadkość. Specjaliści muszą się jednak liczyć z tym, że będą zmuszeni szukać nowej posady. Jak robić to skutecznie? Najlepiej spojrzeć na proces zatrudnienia okiem doświadczonego rekrutera. I pozwolić, by to praca znalazła nas.

 

Część osób zatrudnionych w branży IT nie czuje się zbyt pewnie. Pomimo tego, że zwolnienia nie mają charakteru masowego – co Awareson udowodnił w bardzo dokładnym badaniu rynku – niektórych dopadło uczucie niepewności. Podsycają je pojawiające się w mediach doniesienia o cięciach – m.in. wśród gigantów takich jak Google, Microsoft czy Facebook. Na ewentualne zwolnienie warto być przygotowanym.

Krok 1. Zaktualizuj i uzupełnij swój profil na LinkedIn

W branży IT jednym z najważniejszych narzędzi jest LinkedIn. Portal pozwala poznać doświadczenie zawodowe kandydatów do pracy i ich wykształcenie. Nie jest więc zaskoczeniem, że korzystają z niego i bezpośrednio firmy szykujące pracowników, i agencje. O swój profil warto jednak zadbać. Musimy jasno i wyraźnie określić, jak wygląda nasza droga zawodowa, doświadczenie, umiejętności. Ważne, by w profilu pojawiały się słowa kluczowe, które ułatwią rozumienie innym tego, w czym się specjalizujemy. Profil jest też świetnym miejsce, by podkreślić swoją znajomość języka obcego, poinformować o zdobytych certyfikatach, podsumować swoje zawodowe życie. Serwis jest też przystosowany do konkretnych sytuacji na rynku pracy – umożliwia zastosowanie funkcji Open To Work, której użyć można, by podkreślić, że jesteśmy otwarci na nowe propozycje zawodowe.

Krok 2. Zaproś rekruterów do znajomych, dołącz do grup, komentuj to, co cię interesuje.

Świetnym pomysłem, który ułatwia znalezienie nowej pracy, jest odpowiedni networking. Zaproszenie do sieci kontaktów rekruterów z pewnością w tym pomoże. Nie tylko oni zobaczą nasz profil, dotrzeć do niego będą mogli też inni rektuterzy. Tak bowiem działa stworzona przez LinkedIn zasada działania sieci kontaktów.

Skuteczne jest też dołączania do grup tematycznych – związanych z branżowymi eventami czy konferencjami. To może ułatwić nam dotarcie do tych, którzy decydują o zatrudnieniu. Taki sam efekt może dać aktywne komentowanie interesujących nas postów. Zdarza się, że to właśnie wejście w interakcje otwiera drzwi do nowej kariery i kandydat jest znajdowany nie na drodze tradycyjnej rekrutacji, ale dzięki zamieszczonemu przez siebie komentarzowi.  Dobrym rozwiązaniem będzie też bezpośrednie zwracanie się do rekruterów. Jasny i precyzyjny komunikat „Szukam pracy” może przynieść szybki skutek – znalezienie nowej posady. Rekruterzy świetnie znają rynek. Wiedzą, co w trawie piszczy, które z trendów są szczególnie popularne wśród pracodawców. Pomagają reagować na nagłe potrzeby rynku, takie jak chociażby niedawny gwałtowny wzrost zainteresowania projektami AI.

Krok 3. Miej CV w pogotowiu. Sprawdź, co powinno się w nim znaleźć.

Osoby, które już szukają pracy, albo przygotowują się na taką ewentualność, nie powinny odkładać na ostatnią chwilę przygotowanie czy też zaktualizowanie CV. Stare jak świat narzędzie nie ulega za bardzo modom. Powinno być przede wszystkim przejrzyste i czytelne. Prostota, precyzyjne podsumowanie drogi zawodowej, realizowanych projektów, zdobytych certyfikatów, poznanych języków, są istotne dla przyszłych pracodawców.

CV również powinno zawierać jasne informacje o tym jak wyobrażamy sobie dalszy rozwój drogi zawodowej – dobrym miejscem, by tego typu dane umieścić jest sekcja „About”.

Krok 4. Poznaj siłę polecenia.

Osoby szukające pracy powinny też zwrócić uwagę na systemy poleceń. Zwiększają wiarygodność pracownika, sprawiają, że wskakujemy na górę rekrutacyjnej listy, przyspieszają też cały proces zdobywania pracy.

Rekomendacja sprawia też, że możemy być szybciej dostrzeżeni przez tych, którzy podejmują ostateczne decyzje o zatrudnieniu, managerów ds. HR. Polecenie często oznacza też dodatkowe korzyści – w tym bonus za polecenie pracownika.

Krok 5. Szukasz pracy w ogłoszeniach? W nich jest tylko 30% ofert.

Zdobycie pracy ułatwia nie tyko bezpośredni kontakt z rekruterem, ale i agencją. Ogłoszenia w portalach internetowych to jedynie… 30 proc. dostępnych ofert. 70% pozostaje ukryte przed potencjalnymi kandydatami. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele – od polityki stosowanej przez daną korporację (np. klauzule o konkurencyjności), po chęć ukrycia, że dana firma pracuje nad nowym projektem i szuka do niego ludzi. Brak ogłoszenia to często po prostu sposób na ukrycie informacjach o planach przed konkurencją. Firmy ukrywają różne decyzje takie jak otwarcie nowej linii produkcyjnej, uruchomienie kolejnego sklepu czy wejście na nowy segment rynku.

 

Część pracodawców ogłoszeń po prostu nie lubi, a pracowników szuka wyłącznie za pośrednictwem wyspecjalizowanej agencji. Wrzucanie ogłoszeń bywa kosztowne, czasochłonne, co sprawia, że w serwisach niechętnie ogłaszają się liczące każdego dolara start-upy. Wiele zadań rekrutacyjnych wymaga też błyskawicznego działania ze strony rekruterów. Na zamieszczanie anonsów w serwisach i prasie często po prostu nie ma czasu.

Swoje CV warto też wysyłać  np. przez stronę Awareson. Można to uznać za rok wyprzedzający – nawet jeśli w danej chwili pracy nie szukamy, to tego typu działanie może otworzyć przed nami jakieś drzwi w nieco bardziej odległej przyszłości. CV warto też mieć, bo atrakcyjne oferty pracy szybko znikają. Zanim więc opracujemy dokument okazja na znalezienie idealnego pracodawcy może nam uciec.

 

 

SPRAWDŹ JAK WSPIERAMY FIRMY W BUDOWANIU ZESPOŁÓW IT I SAP.

CHCESZ SIĘ ROZWIJAĆ ZAWODOWO W OBSZARZE IT LUB SAP? SPRAWDŹ NASZE OFERTY.